Jakie przedszkole najlepsze...?

mama

Witam

Mam prośbę do rodziców dzieci uczęszczających do przedszkola . Pomyślałam , że fajnie byłoby gdyby rodzice wyrazili swoją opinie na temat ich przedszkola. Napisali trochę szczegółów, jaka atmosfera panuje w przedszkolu, co wam się w nim podoba, czy Wasze dzieci są zadowolone ( czy lubią swoje Pani). Myślę, że Wasze opinie pomogą mamą spokojniej przeżyć pierwsze dni września Smile

martam

Witaj, dobry pomysł, też jestem zainteresowana tym tematem, bo od września pozbywam się całej trójki z domu:D i jakbym się nie starała już teraz myślę o tym jak będzie:) czekam również na opinie o żłobkach:P i mam jeszcze pytanie czy we wszystkich przedszkolach leżakowanie odbywa się w pościeli i piżamce, bo doszły mnie słuchy, że do naszego przedszkola muszę mieć taką wyprawkę, choć szczegóły poznam dopiero na zebraniu:D

Ola

mnie też to interesuje Smile

w końcu nadejdzie czas się rozstać Wink

a słyszałam opinie dobre o przedszkolu na 9maja państwowe i o prywatnych elemelek, mali odkrywcy?

mama

Ja osobiście mogę potwierdzić, że przedszkole na 9 maja jest super:) Panie są przemiłe nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców. Nie mogę złego słowa powiedzieć na żadną z Pań. Pani dyrektor tez przemiła osoba Smile

, nie siedzi tylko za biurkiem , ale angażuje się we wszystko nie wydaje tylko rozkazów co i jak trzeba robić, ale sama często na kolanach siedzi na dywanie i bawi się razem z dziećmi. Poza tym organizuje dużo imprez plenerowych, wyjazdów itp.
Jeżeli chodzi o leżakowanie to w przedszkolu na 9 maja każde dziecko musi przynieść swoją kołderkę i piżamkę. Chciałabym uspokoić wszystkie mamy, których maluszki już nie śpią w dzień i martwią się jak to będzie w przedszkolu. Nie ma co się martwić , moje dziecko nie spało w dzień od kiedy skończyło 2 lata. W przedszkolu zasypia jako pierwszy 
Wiem , że opinie te są raczej tylko informacją , nie pomagają w podjęciu decyzji do jakiego przedszkola wysłać maluszka. Niestety mamy nie mają takiej możliwości (mała ilość miejsc w przedszkolach powoduje , że rodzic cieszy się że jego dziecko w ogóle się dostało a nie narzeka gdzie…).

kaati

hej. a my wybieramy sie na ul Osadniczą, bo Laura jest z początku stycznia 2011 i niestety nie łąpie sie od wrzesnia jeszcze na publiczne Sad

choc bedzie miala wowczas juz 2 lata i 9 mcy Smile

wiec zdecydowalismy sie na prywatne najblizej nas , zeby juz zaczac ten staly kontakt z dziecmi, zawsze to inny rozwój niz z opiekunką, choc tą ostatnią chwalę sobie ogromnie, az zal sie rozstawac ale kolejny etap w rozwoju dziecka jest juz konieczny.
Moze znajde tu mamy ktore podzielą sie doswiadczeniem wlasnie z tej placówki.

z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkie aktywne mamy!! Smile

Katarzyna

Ja też polecam przedszkole na 9 maja. Moja córka chodzi do niego bardzo chętnie. Miłe i kontaktowe panie, spotkania z psami, spotkania muzyczne, wyjścia do filharmonii, teatru itp. Polecam!

Ilona

ja też bardzo chętnie poczytam opinie na temat żłobków. Moja córka od września będzie chodzić do żłobka nr 3, jestem już po pierwszym zebraniu i jak na razie jestem zadowolona, ale ciekawe jak to będzie od września, aż się boję...

daga

ja słyszałam bardzo dobre opinie o żłobku w Kłodawie - prywatny! Przyjmują już od 6 miesiąca, mają własny ogródek, który dzieci uprawiają! Myślę, że jak coś to właśnie tam oddam młodą!

Ola

Daga ten żłobek jest mojej znajomej i mogę powiedzieć że godna polecenia. Ciepła i dobra osoba Smile

tojah

Witam!
Jako mama dwóch żłobkowych panien - starsza już w przedszkolu, to mysle,ze moge też troszke napisac o żłobkach i przedszkolu gorzowskich.
Jesli chodzi o złobek, to moja córa młodsza chodzi obecnie do prywatnej placówki - państwowa nas nie chciała ,ale od wrzesnia się to zmienia Smile

Żłobek mieści się na ul Łokietka - jest to Maluszek - Okruszek i jestem zachwycona podejściem i ciepłem pań, które prowadzą tę palcówkę. Moja córcia poszła tam w wieku 12,5miesiąca i gdybym była bogata to pewnie by tam została do czasu przedszkolnego. W złobku są maluszki od 6 msc do bodajże 2-3 lat. ale ja takich starszych tam nie spotkałam. są natomiast takie mniejsze i to jest ogromny plus. Zwłaszcza ,gdy dziecko jeszcze nie chodzi,a raczkuje lub pełza. Polecam ich z pelną świadomością!
Moja starsza chodziła do innego prywatnego i było to nieporozumienie. nie zaaklimatyzowała się tam nigdy. Poszła tam gdy miała 10miesięcy,a ze nigdy nie raczkowała tylko pełzała to biegajace tam dzieci stanowiły dla niej zagrożenie.
Ale jak wspomniałam młodsza dostała się do państwowej placówki Złobek nr 2 na Obotryckiej i tam od wrzesnia rusza. Jako,ze moja starsza córa też tam chodziła to znam ich i musze bardzo pochwalic. panie z grupy trzeciej są wspaniałe, pozostałe pewnie też Smile

. Jakby złobek otwierali w niedzielę,to moja córa by z pewnością tam w niedzielę nawet chodziła, tak pokochała ciocie. na spacer lub zakupy nie mozna było chodzic drogą obok złobka, bo wchodziła po schoda i jeczała,ze chce do złobka i już!
Dlatego teraz nie mam najmniejszych obaw oddać tam młodszą córę, bo wiem,ze to świetna placówka i super panie.

co do przedszkola to polecam przedszkole nr 13 na Brackiej.
Córka chodzi pierwszy rok, jest bardzo zadowolona. Mają tańce, gimnastyke, wyjścia do filharmonii,na przedstawienia.
Panie sa super, dyrekcja tez. Gdy zdaza mi się ją szybciej zabierac z przedszkola to córka normalnie ma do mnie o to pretensje Wink

przecież ona się jeszcze niewystarczajaco pobawiła.
TO chyba tyle. Smile

A może są tu mamy chetne do założenia takiego klubu malucha - złobka. bo mi od 3 lat taka mysl przechodzi przez głowę i nawet zaczełam studia w tym kierunku.
może się zbiorę i coś wreszcie zrobię.

Karo

tojah

hej Karo!
Robię podyplomówkę z pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej z terapią pedagogiczna. takie 3w1. Smile

kaati

polecę chętnie swoją nianię, sprawdzona, rewelacyjna, cud kobieta, fantastyczne podejscie do opieki i wychowania dziecka.

Karo

tojah

szczerze, trochę żałuję,że je wybrałam, ale decyzja należy do Ciebie - poza tym następny rocznik z pewnością będzie bardziej dopracowany. Smile

jakoś chyba do końca nie przeanalizowałam wszystkich za i przeciw.

Uważam tak dlatego,że trwa to aż 3 semestry i to dosłownie. kończymy dopiero w styczniu. a kumpela która robi identyczne studia w Poznaniu w lipcu miała tygodniowy zjazd i zakończyła studia już i od wrzesnia może szukac pracy. a my dopiero za rok. szkoda...szkoda roku!
ponadto w w lutym robiła praktyki. my dokumenty na praktyki dostałyśmy na początku czerwca - wiem, kpiny. bo kto mnie przyjmie w czerwcu do przedszkola i do szkoły na praktyki jak koniec roku. ponadto nie mam pojecia jak ja mam te praktyki zrobić, kiedy normalnie pracuje i nie mam urlopu. ale cóż.. to już mój problem nie uczelni.
od tego roku weszły praktyki do zrobienia na studiach podyplomowych i powiem,ze to cholerny problem,jak i kiedy je zrobic.
poza tym trochę mnie rozczarował nadmiar teorii. na to nie ma czasu na takich studiach, ale to tylko moje prywatne zdanie. ja potrzebuje fajnych pomysłów jak pracować z dziećmi (wiem,ze od tego są praktyki,ale jakby studia nam dały trochę umiejetności to było by cudnie - teorię sobie mogę doczytać). studia poznańskie to własciwie głównie praktyka i działanie, jak coś zrobić z niczego, nawet na fletach grali. ale mam jeszcze jeden semestr i wierzę,ze tam się będzie dużo działo ,bo i zagadnienia plastyczne i muzyczne tam są.
Ale jako,że mam małe dzieci to opcja studiów gorzowskich wydała mi się najbardziej mozliwa do zrealizowania. Rozważałam jeszcze Piłe, gdzie też w rok 3semestry się realizuje,ale za to zjazdy są bardzo częste. i tu mąż zaprotestował. Smile

Ale mieliśmy kilku wspaniałych wykładowców i fantastycznych kilka zajęć i ąz smutno się robiło,gdy zajęcia się skończyły. zatem nie jest tak najgorzej. Smile