kilka drobiazgów o nas

tojah

Nie, no takim to dobrze... Smile

A inni musza ciężko pracować hihi
A na serio, to pewnie niedługo tez bedę mamą w domu,bo z pracą ciężko.. ale to temat rzeka.. na razie ratuje się jak moge i robię trzeci kierunek.. a potem z musu pewnie czwarty i piaty i otworze swoją szkołe. Wink

e tam,,bedę wtedy taką guwernantką za grube pieniądze dla dzieci bogaczy...
Jeszcze nie pisałam,ale też się na kawę wpraszam i moge nawet skosić tę trawę. lub chociaż pomóc Smile

daga

natka2109

Witam wszystkie mamy!
Mam na imię Natalia. Mam 28 lat. Skończyłam studia na kierunku Finanse i Rachunkowość oraz Pedagogika Pracy Socjalnej i Resocjalizacyjna. Zrezygnowałam z pracy kiedy urodziły się nasze dzieci i stałam się Panią Domu –wychodzimy z mężem z założenia że nikt lepiej od nas nie wychowa naszych dzieci (bo nikt ich lepiej nie zna) –ale to oczywiście nasza decyzja i wybór - szanujemy inne poglądy!
Od 2008 roku jestem szczęśliwa mężatką. Razem z mężem staramy się stworzyć normalny dom, pełen miłości i radości. Jesteśmy pogodnymi ludźmi i optymistami. Mimo trudności jakie stawia przed nami życie jesteśmy szczęśliwi –mimo wszystko! Nasza znajomość bliższa trwa już kilka lat-ale nie raz czujemy się jak para zakochanych nastolatków, którzy świata poza sobą nie widzą… Lubimy wyzwania i dążymy do wyznaczonych celów. Bardzo się różnimy ale nie kłócimy Surprised

. Najważniejsza dla nas jest rodzina i miłość, której owocami są nasze dzieci.
W roku 2009 na świat przyszła nasza pierwsza córeczka –Konstancja Nadia (Kosia). Jej narodziny były dla nas wielkim przeżyciem zwłaszcza dla męża –ponieważ córka urodziła się w Dzień Ojca –stając się dla Niego największym i najpiękniejszym prezentem jaki człowiek może sobie wyobrazić. Po dwóch latach, w roku 2011 urodziła się nasza druga córka –Rozalia Helena (Rózia). Te narodziny były dopełnieniem szczęścia w domu –Kosia bardzo się cieszyła z narodzin małej siostry, która przypominała żywą lalkę.
W tym roku do naszego domu przybędzie jeszcze jeden członek rodziny –jeszcze nie wiemy kim będzie, ale już nie możemy się doczekać jego narodzin, które planowo mają się odbyć we wrześniu.
Czy za kolejne dwa lata pojawi się ktoś jeszcze –tego nie wiemy…. Very Happy

Ale mamy nadzieję, że z Bożą pomocą wychowamy nasze dzieci na prawych i szczęśliwych ludzi, którzy nie są zaślepieni rządza pieniądza, ale tak jak my stawiają na pierwszym miejscu miłość i rodzinę! Jesteśmy modelem dawnej polskiej rodziny, w której to matka zajmuje się domem i wychowuje samemu dzieci, a ojciec –głowa rodziny, troszczy się o zadbanie bytu swojej rodzinie.
Czy jestem Matką Polką?! –po części tak –ale nowoczesną –lubiąca nowe gadżety ułatwiające życie.
Pozdrawiam wszystkie mamy i cieszę się że mogę być tu z Wami na forum Smile

daga

Witamy

monik

To ja też przywitam się grzecznie. Mam 26 lat i czwórkę maluchów: Martynkę, Zosię, Wojcia i Lesia. Ciężko napisac coś o sobie bo w naszym rodzinnym życiu dzieje się wiele. Czasami chyba za wiele. Ostatnio odkryłam w sobie pasje do szycia zabawek i w domu nam namnażają się smoki. Cieszę się, że powstało to forum. Liczę, ze dzięki niemu będę mogła porozmawiać z innymi mamami ponieważ im liczniejszą mamy rodzinę tym mniej znajomych.

natka2109

monik -przepraszam, może jestem za bardzo ciekawa, ale mogłabyś napisać w jakim wieku masz dzieciaczki i czy są wśród nich bliźnięta?
mam nadzieję że też będę miała jeszcze potomstwo Smile

ja wywodzę się z rodziny wielodzietnej (była nas 5) i było super, może każde z nas nie chodziło w nowych butach, czy nie chodziło na wiele zajęć dodatkowych, ale rodzice starali się by nie zabrakło nam niczego... a miłość i radość w domu sprawiało że jesteśmy szczęśliwi -nawet w trudnych chwilach jakimi były choroba i śmierć jednego z nas -byliśmy razem, a to że było nas wiele sprawiło że tak pustka nie była aż taka straszna....

monik

natka2109 Moje dzieci od 2006 roku rodziły się co dwa lata. Martynka ma 7, Zosia 5, Wojtuś 2,5 a Lesinek skończy roczek w sierpniu.

Nas było w domu czworo i nie wyobrażam sobie bycia mamą jedynaka. Przykro mi, że straciłaś kogoś bliskiego ale dobrze,że są inni którzy dają wsparcie.

W innym poście przeczytałam, że kolejna dzidzia w drodze. Gratuluje Smile

natka2109

monik -nasze też rodzą się co dwa lata Smile

fajnie Wam wyszło że najpierw są dwie dziewczynki a później dwóch chłopców -każdy ma się z kim bawić Smile

a mogę jeszcze wiedzieć jak mają pokoje? czy dziewczynki są razem i chłopcy razem, czy macie inne rozwiązanie?

monik

Karo

Witajcie,
od dawna na fb Was podczytuję, miałam przyjśc nawet na spotkanie ale niestety dzieciaczki się pochorowały.
Zbliżam się do czarodziejskiej 40, mam trójkę dzieciaczków i leniuchuję w domu;)
Moje dzieci mają: 12l, 5l i 2l.
Ukończyłam studia pedagogiczne. Niebawem będę szukać pracy;)
Marzę o pracy w zawodzie;)

martam

Witaj Karo serdecznie w naszym gronie:D

tojah

Karo ja też się do tej liczby magicznej-niemagicznej zbliżam. Smile

Czasem się czuję jak babka stara,ale najczęściej jak prawdziwa młódka! hihi

Karo

gorzmama

Hej, hej wszystkie mamy z Gorzowa! Ja i moja roczna Marysia ściskamy was mocno na powitanie Smile

Do Gorzowa przeprowadziłam się niedawno - z uwagi na mieszkającą tu rodzinkę męża. Marysia jest naszym pierwszym dzieckiem, ale już myślimy o kolejnym Smile

posiadamy również pieska - 3letnią sunię o imieniu Mika, która od momentu narodzin córki stała się jej stróżem 24/h hehe. Cieszę się, że trafiłam na to forum, dzięki temu będę mieć okazje poznać inne super mamuśki z Gorzowa Smile